Tak myślę. On i Davis będą trudni do zatrzymania.
A jednak wygrał Hopkins. Jestem zaskoczony bo myślałem że rzeczywiście nagrodzą Bosemana. Generalnie to byłem na 99% pewny że w kategoriach pierwszoplanowych nagrodzą Bosemana i Davis i ze powtórzy się sytuacja z 2002 roku kiedy to w kategoriach pierwszoplanowych triumfowali czarni aktorzy. W tym roku do końca nie było wiadomo kto wygra.