Dramatyczny, komiczny, przerażający, wzruszający. Naprawdę wszechstronny, a poszczególne role pomimo łączącej ich osoby aktora różnią się i nie jest to kwestia scenariusza ale przede wszystkim jego gry. Wyimaginowny kolega w Pięknym Umyśle, "starzejący się" tenisista w Wimbledonie, bard w Obłędnym Rycerzu, młody gangster w Gangsterze numer jeden, fanatyczny zakonnik w Kodzie, lekarz-odkrywca w Panu i Władcy. Za każdym razem super zagrana rola, którą z przyjemnością się ogląda. Nie można nie zauważyć go na ekranie bez względu na to czy jest to pierwszo czy drugoplanowa rola. Tak dalej Paul...